www.mafiapf.fora.pl

Jason Bourne · Wysłany: Śro 0:46, 07 Mar 2012 Temat postu:

Sub Zero, a nie sądzisz, że to byłby głupi pomysł mafii? Zamienianie kolejności linczów. Rojek podaje się za detektywa i wystawia Peterkę, żeby się uwiarygodnić. Głupi, bo i tak wiadomo było, że Rojek zyskuje tylko tymczasowe zaufanie miasta, a wiele osób będzie chciało go i tak ostatecznie sprawdzić w linczu. Nie sądzisz, że to Peterka miał większe szanse jeszcze trochę pociągnąć.

Rojek, najlepsze jest to, że ja nie jestem pewien winy Zub Zero. Zbyt otwarcie bronił Peterki po Twoim wystąpieniu, kiedy nastroje miasta wyraźnie się zmieniły i było pewne, że Lewkoń poleci. Gdybym wiedział, że w Waszej dwójce jest mafioza wskazałbym jego, ale przy znacznie większej liczbie kandydatur nie mam pewności.

Wierzę też chyba ostatecznie Svenssonowi. Myli się, ale nie będę mu niesłusznie zarzucał, w przeciwieństwie do niego, iż jego analizy są nielogiczne. Bo są. Trzymają się kupy. Nietrafne, ale logiczne. Zresztą jedzie na tym samym wózku, co Rojek. Tak zastanawiam się, czy w podobnej sytuacji, będąc prawdziwym barmanem lub detektywem, potrafiłbym utrzymać język na wodzy i nie zaprzeczać. Chyba nie. To mnie trochę utwierdza.

Sub Zero · Wysłany: Śro 1:12, 07 Mar 2012 Temat postu:

Jason Bourne · Wysłany: Śro 1:29, 07 Mar 2012 Temat postu:

Dobra, jak widzę to chyba tak. Lincz na Sub Zero lub Eriksenie. Rojkowi, mimo nieco chaotycznej obrony, wciąż wierzę jednak. On proponuje rozwiązanie odwrotne, ale moim zdaniem pewniejszego kandydata lepiej linczować, mniej pewnego upijać. Bardziej mafiozą wydaje mi się być Eriksen. Już pisałem, co przemawia na korzyść Sub Zero. Kolejnego dnia zaś chyba dzień weryfikacji. W zależności od sytuacji musicie uznać, kogo chcecie ostatecznie sprawdzić. Rojka jako detektywa czy mnie lub Detrytusa jako potencjalnego OC.

Detrytus · Wysłany: Śro 1:37, 07 Mar 2012 Temat postu:

Tez moj ostatni post dzisiaj, naprawde ciekawie wyglada ta edycja. Brakuje tropow, pewniakow, a rojek zrobil takie zamieszanie ze analiza glosow spadla na bardzo daleki plan. Jak mowilem mam swojego kandydata do mafii, jednak przegladajac temat zauwazylem ze bylo to bardziej zyczeniowe, tzn. nie mialbym argumentow na poparcie swojej tezy.
Chcialbym zaapelowac do Taty Madzi aby zaczal w koncu grac, napisal postow co kot naplakal i tak naprawde nie wiadomo co o nim sadzic poza tym ze rojek go uniewinnil.
Dalej pozostaje kwestia samego rojka. Na tym etapie gry jesli by nie byl detektywem to prawdziwy mialby wrecz obowiazek sie odezwac, bo waza sie losy miasta. Dlatego zgadzam sie z ortizem,ze mozna zalozyc iz rojek mowi prawde. Mamy wiec kwestie Sub Zero, ktory wczoraj bronil lewkonia. nie wiemy jednak czym bylo to spowodowane - ale az dziw ze mu uwierzyl. Ciekawostka: peterka zarzuca innym lincz na stinsonie podczas kiedy sam sie bezkrytycznie do niego przylaczyl. szkoda ze wczesniej tego nie wylapalismy.
Svensson i Bourne. Nie jestesmy na takim etapie aby zabijac ktoregos z nich, za rozsadnie pisza - chociaz obaj momentami dorabiaja teorie dla potrzeby obciazenia wybranego przez nich gracza, ale to zrozumiale. Pozostaje pytanie kogo ma upic barman (zakladam chwilowo ze jest nim svensson). Mam nadzieje ze wybierze trafnie i pokieruje sie logika a nie emocjami.

I ostatnia kwestia, nie jest to osobnik ktorego podejrzewalem wczesniej a persona ktora rzucila mi sie w oczy w trakcie przegladania tematu. Kali. Gra jak typowy cichy mafioso, nie atakujje nikogo a poczatkowo byl aktywny. jedyna jego aktywnoscia ostatnio byla sztuczna radosc z ubicia peterki i wyznanie, źe go podejrzewal bo glosowal na niego w pierwszym linczu... jedyny jego post w trakcie gry kiedy wymienil kogokolwiek byl tak bezuzyteczny, ze szkoda gadac. wypisal 4 nicki i sie zadowolony uciszyl. Dlatego wzywam kaliego do tablicy. najwyszy czas abys sie troche poudzielal, inaczej powaznie zastanowie sie nad twoja kandydatura.

Marshall Eriksen · Wysłany: Śro 12:50, 07 Mar 2012 Temat postu:

Artur Rojek · Wysłany: Śro 13:00, 07 Mar 2012 Temat postu:

Ja się zastanawiam kogo sprawdzić, bo jeśli dożyję, to ku rozpaczy Sub Zero, po 23:00 będą mógł dokonać sprawdzenia. Tak się zastanawiam nad Kalim, bo taki gracz chyba nie dostałby OC? Nie pamiętam edycji, w której OC robiłby se jaja, a jeszcze prędzej pisał, że jest niedoświadczonym graczem. Richelieu też śmierdzi na kilometr, ale tzo będzie jak będzie OCkiem?

Jason Bourne · Wysłany: Śro 13:20, 07 Mar 2012 Temat postu:

O 15 wychodzę i do wieczora może mnie już nie być, więc niedługo muszę podjąć decyzję i na wszelki wypadek wysłać głos. Ja celowałbym raczej w Eriksena niż Sub Zero. Rojek, można się zapytać, czemu jesteś aż tak pewny mafijnej działalności Sub Zero? Ja na przykład uważam, że jego obrona Peterki była tak jawna i bezczelna, że mafia nie zaryzykowałaby tego. Peterka był już spisany na straty. To nasuwa moje wątpliwości.
Bo Twój pan - rozumiem - zakłada lincz Sub Zero, zasugerowanie Philipowi polania Eriksenowi, a także sprawdzenie Kaliego lub Richelieu.

Jason Bourne · Wysłany: Śro 15:50, 07 Mar 2012 Temat postu:

Dobra. Na mnie czas. Trochę szkoda, Rojek, iż nie zdążyłeś przed tą 15 napisać czegoś jeszcze o Sub Zero, dzięki czemu mógłbym ewentualnie spojrzeć inaczej na kwestię dzisiejszego linczu. Być może zresztą wrócę przed wieczorem i będę mógł zmienić wskazanie. Na tę chwilę Eriksen, bo mam wątpliwości, czy mafioza Sub Zero posunąłby się do tak bezczelnej obrony Peterki.

Richelieu · Wysłany: Śro 16:16, 07 Mar 2012 Temat postu:

Henrik Svensson · Wysłany: Śro 17:00, 07 Mar 2012 Temat postu:

Bourne, po pierwsze, przy grze na przeczucie trzeba uwzględnić drobny, ale znaczący fakt - kto je ma. Przypomina, że podczas grudniowej gry wyłapałem na nim storka, a on grał o klasę lepiej niż ty.
Głosowania? Ty jeszcze pytasz? Udział w ujebaniu Leszka, potem nakurwianie we mnie, na koniec czochranie się z Peterką, ale głos na niego. Ja już twoich postów nie czytam i odradzam to innym. Bo bronić się to każdy może zawsze, najchujowszym możliwym sposobem.

Rojek, ty z kolei zacznij myśleć, a nie liż fiuta Dżejsona. Bo jaki masz dowód/pomysł/whatever, że nie trafiłeś OC od razu?. Sub może być w mafii, spokojnie, ja o nim nie zapominam, ale jeśli postawisz wszystko na wspólną ziom-kartę z Bourne, to możesz stracić ten mały kredyt zaufania, którym cię obdarzyłem. Bo nie ma ŻADNEGO powodu ani wytłumaczenia, że Jason i Sub nie mogą być razem w mafii. Ba, Sub jako zwykły by wręcz idealnie do schematu pasował, ale o tym kiedyś.

Głos na Bourne'a i do tego zachęcam wszystkich. A upijał i tak będę sam, bez pomocy innych, bez emocji, nie bójcie się.

Kali Nieinterere · Wysłany: Śro 17:52, 07 Mar 2012 Temat postu:

Ja też wychodzę, więc teraz muszę oddać głos. Nie wiem, może sytuacja jakoś się znacząco zmieni do wieczora, ale na ten moment oddaję głos na SubZero.
Widzę też, że coraz więcej z was zaczyna mieć wątpliwości co do mojej skromnej osoby. To mnie martwi. To, że nie napierdalam 10 postów dziennie, to nie znaczy, że jestem "cichym mafiozem" jak to wyżej określił Dedrytus. Skupiłem się na obserwowaniu, ale swoje głosy i tak głównie opieram na intuicji. Wczoraj poleciał Peterka, na którego głosowałem za 1 razem. To pokazuje, że moja intuicja jednak nie jest taka najgorsza. Piona dla dobrych ludzi.

Sub Zero · Wysłany: Śro 18:19, 07 Mar 2012 Temat postu:

ciekawe co jeszcze liczi będzie musiał zrobić, żeby was do porządku doprowadzić tutaj Laughing

Jason Bourne · Wysłany: Śro 18:25, 07 Mar 2012 Temat postu:

Jednak mam jeszcze chwilę czasu i jest to wyjątkowy zbieg okoliczności. Dlaczego? Nie chodzi tu tylko o możliwość odparcia zarzutów Philipa, ale przede wszystkim o fakt, że zadeklarowałem głos na Eriksena, a... zapomniałem go oddać. Ciekawe, jak zostałoby to zinterpretowane?

Teraz do Philipa. Co nazywasz "czochraniem się z Peterką"? Wskaż przykład. Inaczej - cytując naszego znajomego Martineza - morda szmata.
Nie zamierzam się wypierać udziału w linczu Leszka i uznawania Barney'a za mafiozę. Rozumiem, że byłbym dla Ciebie znacznie bardziej wiarygodny, gdybym trafiał z wszystkim bez pudła. Tak? I kolejne pytanie, które wciąż ponawiam. Co było nielogicznego w koncepcji z "ratowanym" i "ratownikami", że uznałeś ją za pozbawioną dowodów? Żądam odpowiedzi. Bez względu na fakt, za kogo mnie uważasz. Dla zwykłej przyzwoitości. Na koniec zapytam, czy nie uważasz, że jesteś nieco bezczelny? Wiem, że jesteś Philip, dość doświadczony zawodnik, ale twoja postawa wygląda trochę tak: "Moje przeczucia zwykle są trafione. Głosujcie jak radzę, bo ja się nie mylę. Oni oskarżali mnie bez dowodów, ja wszystko wyłożyłem na tacy. Nikomu nie muszę odpowiadać. Niech spierdalają".

Sorry, jeśli trochę mnie poniosło.

Sub Zero · Wysłany: Śro 18:38, 07 Mar 2012 Temat postu:

Henrik Svensson · Wysłany: Śro 19:06, 07 Mar 2012 Temat postu:

Bourne:

1. Do gry nie wniosłeś niczego, oprócz nakurwiania we mnie.
2. Jeśli już kogoś oskarżasz, choćby Eriksena, to przydałoby się coś na kształt analizy, cokolwiek.
3. Peterka? Służę: