|
www.mafiapf.fora.pl Mafia piłkarskieforum.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jason Bourne
Dołączył: 28 Lut 2012
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:04, 07 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Tak, wierzę barmanowi. Bo mord na Tellerze był z dupy (ok, to może być fortel mafii), ale jego historia składa się do kupy dużo lepiej, niż Rojka, który od początku się miota, a czego apogeum miałeś wczoraj. Poczytaj tę dyskusję. |
Ale dziś nie chcesz mordować Rojka. Wskazujesz mnie. Dlaczego?
Cytat: | To się, kurwa, zdziwicie widząc wyniki. |
Jeśli rzeczywiście jesteś niewinny, to na pewno nie będę zdziwiony tak jak Rojek.
Cytat: | Najczystszy na ten moment wskazuje ciebie |
Philip jest dokładnie tak samo czysty jak Rojek. To mnie oczywiście nie oczyszcza, bo mogę być OC, ale bądźmy dokładni.
Cytat: | mi nie pozostaje nic innego, niż próbować przekonać pozostałych. |
Wiesz chociaż, czemu masz mnie zabić? - takie zdanie pada chyba w zakończeniu ekranizacji "Ultimatum Bourne'a" - poza tym, że chce tego Philip? Co przemawia za mną? Coś, co zauważyłeś sam, a nie podłapałeś od niego. Powiedz. Poza jednym oczywiście, co sam powtarzam od początku, że mogę być OC.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sub Zero
Dołączył: 01 Mar 2012
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:11, 07 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Jason Bourne napisał: | Cytat: | Tak, wierzę barmanowi. Bo mord na Tellerze był z dupy (ok, to może być fortel mafii), ale jego historia składa się do kupy dużo lepiej, niż Rojka, który od początku się miota, a czego apogeum miałeś wczoraj. Poczytaj tę dyskusję. |
Ale dziś nie chcesz mordować Rojka. Wskazujesz mnie. Dlaczego?
|
CHCĘ DZISIAJ ZABIĆ ROJKA, jednak na to nie ma szans. Bo większość miasta mu wierzy, a ja jestem głównym kandydatem do linczu. Nie jest to najlepsza pozycja do wskazywania potencjalnych kandydatów. Podoba mi się myślenie Philipa, więc idę za nim. Z resztą to jedyna osoba, która ma wystarczający autorytet w mieście i która mogłaby uratować mnie (bo wiem, że jestem niewinny) i przerzucić lincz na kogoś innego. Wskazuje na ciebie i matematyka mi każe na to iść - ja jestem 100% niewinny, ty dla mnie nie. Nie potrzebuję innej motywacji.
Tak, Philip (teoretycznie) jest tak samo czysty jak Rojek. Philipowi wierzę, Rojkowi nie. Cóż poradzić?
Nie ma sensu, żebym teraz pisał coś więcej nawet, zaczekam do testamentu. Bo jak nie dzisiaj, to jutro czy za dwa dni i tak polecę. Pozdrawiam, lowrider, który odłożyć lincz na Peterce na dzisiaj, żeby wczoraj zabić Rojka. Po edycji okaże się, czy miałem rację.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sub Zero
Dołączył: 01 Mar 2012
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:12, 07 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | który chciał odłożyć lincz na Peterce na dzisiaj, żeby wczoraj zabić Rojka. Po edycji okaże się czy miałem rację. |
mała poprawka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jason Bourne
Dołączył: 28 Lut 2012
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:16, 07 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Wskazuje na ciebie i matematyka mi każe na to iść - ja jestem 100% niewinny, ty dla mnie nie. Nie potrzebuję innej motywacji. |
Dobra. Rozumiem to. Jednak dwa pytania:
1) Sam z siebie nie uważasz mnie za mafiozę? To mnie podbuduje.
2) Jak byś się zachował na moim miejscu? Uważam, że w mafii możesz być zarówno Ty jak i Eriksen. Raczej Szwed, ale bezpieczniej jednak zagłosować na Ciebie, bo nie wiadomo, ile osób przekona Philip. Doradź - po ludzku. Jesteś w podobnej sytuacji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sub Zero
Dołączył: 01 Mar 2012
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:19, 07 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Jason Bourne napisał: | Cytat: | Wskazuje na ciebie i matematyka mi każe na to iść - ja jestem 100% niewinny, ty dla mnie nie. Nie potrzebuję innej motywacji. |
Dobra. Rozumiem to. Jednak dwa pytania:
1) Sam z siebie nie uważasz mnie za mafiozę? To mnie podbuduje.
2) Jak byś się zachował na moim miejscu? Uważam, że w mafii możesz być zarówno Ty jak i Eriksen. Raczej Szwed, ale bezpieczniej jednak zagłosować na Ciebie, bo nie wiadomo, ile osób przekona Philip. Doradź - po ludzku. Jesteś w podobnej sytuacji. |
1) nie wiem, skupiłem się na Rojku, analizować będę na potrzeby testamentu. Dopuszczam możliwość, że jesteś w mafii (tym bardziej, że Rojka mam za mafiosę, więc sprawdzenia i 'jak w mafii, to oc' dla mnie nie ma. Możesz być oc, tacy w pewnym momencie i tak lecą. Jak nie dzisiaj, to za kilka dni
2) obawiam się, że tak czy siak jeden z nas dzisiaj poleci, na nic moje rady
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Richelieu
Dołączył: 28 Lut 2012
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:22, 07 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Trochę to Panowie zaczyna wyglądać na prywatę i wojenkę, kto jest bardziej boski. Zamiast przeciągania liny i prężenia muskułów, proponuje argumenty, bo Svensson dobrze zaczął wczorajszym postem, a teraz już pachnie fanatyzmem podpalacza stosów, jeszcze nie wiadomo po co te teksty o wyższym poziomie. Jakbym widział pierwsze posty Bournego. Pomnik to Ci wystawią mieszkańcy, jak sam go sobie budujesz to pachnie trochę carem Piotrem Wielkim.
Świński duet Rojek - Bourne został obdarzony kredytem zaufania na to głosowanie. Za Bourne przemawia jakby nie patrzeć sprawdzenie detektywa. Z jednej strony ich bełkot może być nic nie warty, nie budzą mojego zaufania, ale czy warto ich ubijać w tym momencie ? Rojek o ile proponował jakiś deal, który miał sprawdzić ile warte są jego słowa, ale podobnie jak Detrytus, najpierw coś powie by zyskać uznanie, a potem metoda strusia. Oni powinni zostać wzięci pod obserwacje.
Marshall stosuje uniki, czym grabi sobie u mnie potwornie. Widać, że unika konfrontacji, zaraz wejdzie w komuś w tyłek i będzie udawał, że myśli. Byłbym gotów go odstrzelić przy dobrym wsparciu, ale wojna jakby toczyła się na innym froncie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jason Bourne
Dołączył: 28 Lut 2012
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:30, 07 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | 2) obawiam się, że tak czy siak jeden z nas dzisiaj poleci, na nic moje rady |
Cóż. Uderzę chyba jednak w Eriksena, bo i tak wątpię, abyś namówił dziś kogokolwiek na mnie. Przyznam, że czekam jeszcze na stanowisko Detrytusa, który chyba znajduje się w kłopotliwej sytuacji, bo wierzył zarówno mi i Philipowi. Jeśli zaś jest OC, to tym bardziej nie dopuści do linczu na mnie, bo wie, że wrócę w testamencie do koncepcji Bourne-Detrytus (OC).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jason Bourne
Dołączył: 28 Lut 2012
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:32, 07 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Byłbym gotów go odstrzelić przy dobrym wsparciu, ale wojna jakby toczyła się na innym froncie. |
Nie zauważyłeś, że ja, w przeciwieństwie do Rojka, namawiam bardziej na Eriksena?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Taylor Ortiz
Dołączył: 29 Lut 2012
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:41, 07 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Gra sie niby rozkrecila, a moje emocje szlag trafil. Wczesniej byla jakas adrenalina, ktos od czasu do czasu oskarzyl mnie, a to ja na kogos ostro wjechalem, a teraz pozostaje tylko odawanie glosow, bo odkad ujawnilismy role to juz kto inny karty rozdaje. Teraz tylko pozostalo sie skupic na tym kto pisze prawde, a kto lze jak pies. Glos oddam na Sub Zero, zeby nie byl to glos stracony dla mnie, zawodnik do sprawdzenia bo ten jego upor w twierdzeniu, ze Rojek jest w mafii jest smieszny biorac pod uwage fakty jakimi dysponujemy. Ale rownie dobrze moglbym odddac dzis glos na Richelieu, gracza, ktoremu przez dlugi czas ufalem i uwarzalem za swojego sprzymierzenca, kiedy wypuscilem dosc ostry i zdecydowany atak na Rojka, po ktorym on nie mial wyboru i musial sie z rola ujawnic to wlasnie kardynal byl tym, ktory zaraz po mnie najglosniej szczekal. Ale dzis glos na wojownika z Mortal Kombat.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Richelieu
Dołączył: 28 Lut 2012
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:41, 07 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Tak rzadko piszesz coś sensownego, że miałem problem to wyłapać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MG
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:43, 07 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj też może być lekkie opóźnienie z wynikami linczu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sub Zero
Dołączył: 01 Mar 2012
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:51, 07 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Ale jakimi faktami wy dysponujecie? Wystawił jednego swojaka i jest dla was super czysty. Szkoda, że w poprzedniej mojej edycji miałem pecha i liczi sprawdził mnie pierwszego dnia, bo po wystawieniu dwóch mafiosów w trzy dni NIKT by się nie ośmielił wtedy sprzeciwić Peterowi Parkerowi. Za dużo w tej grze widziałem, żeby uwierzyć Rojkowi ot tak.
Co Rojek zrobił oprócz podania winnego Peterki (którego chciałem zajebać dzień wcześniej)? Kłamał, łgał, mataczył. Nie chciał podać wyników sprawdzenia od razu, bo miał 'super plan mający sprawdzić reakcję'. Jako drugie sprawdzenie podał niewinnego Bourne'a, potem winnego mnie, teraz (o ile nadążam, bo już nie mam siły czytać jego postów) wrócił do Bourne'a. A tak naprawdę nie wiedział co zrobić i chciał sobie kupić trochę czasu, żeby przedyskutować plan działania z kolegami z mafii.
Miałem to napisać to w testamencie, ale napiszę teraz, może mając więcej czasu ksiądz lepiej to przemyśli. Co by się nie działo, księże, MÓDL SIĘ ZA ROJKA. Tak, namawiam do modlitwy za osobę, co do której jestem przekonany, że jest w mafii. Tym sposobem mafia nie będzie mogła odjebać swojaka, który cudownym trafem zaraz sprawdzi opryszka, a miasto nie dostanie jasnego sygnału winny/niewinny. Przy biciu swojego barman nie działa, także jeszcze zaczną się cyrki z drugim upijanym. A jeśli się mylę, w co wątpię, to cóż - w najgorszym razie pomodlisz się za prawdziwego detektywa. Który rozgrywa najbezsensowaniejszą partię, jaką dane mi było oglądać, ale jednak.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jason Bourne
Dołączył: 28 Lut 2012
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:52, 07 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Tak rzadko piszesz coś sensownego, że miałem problem to wyłapać. |
To było do mnie? Wersja Philipa wryła się już w świadomość tym, którzy nie zadali sobie trudu, aby to zweryfikować. Dziwne, że wszyscy wcześniej przytakiwali z uznaniem moim analizom, a teraz powtarzają za Philipem, że nic mądrego nie pisałem. Zapytajcie Dunkela. Nawet Barney, którego niesłusznie oskarżyłem, chwalił kiedyś moje spostrzeżenia. Inna sprawa, czy Ebi może stanowić autorytet. Piszcie, że jestem OC, ale nie kłamcie, że nie przeprowadziłem żadnej dobrej analizy. Bo były takie i niewytłumaczalne albo wytłumaczalne kłamstwa Philipa tego nie zmienią.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Detrytus
Dołączył: 29 Lut 2012
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:57, 07 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Kali Nieinterere napisał: | Ja też wychodzę, więc teraz muszę oddać głos. Nie wiem, może sytuacja jakoś się znacząco zmieni do wieczora, ale na ten moment oddaję głos na SubZero.
Widzę też, że coraz więcej z was zaczyna mieć wątpliwości co do mojej skromnej osoby. To mnie martwi. To, że nie napierdalam 10 postów dziennie, to nie znaczy, że jestem "cichym mafiozem" jak to wyżej określił Dedrytus. Skupiłem się na obserwowaniu, ale swoje głosy i tak głównie opieram na intuicji. Wczoraj poleciał Peterka, na którego głosowałem za 1 razem. To pokazuje, że moja intuicja jednak nie jest taka najgorsza. Piona dla dobrych ludzi. |
Intuicja jedno, oddanie glosu na kolege mafiosa to drugie. Nikt Ci nie karze napierdalac 10 postow dziennie, ale odrobina elasniej inicjatywy by nie zaszkodzila. Jestes dla mnie jednya z bardziej podejrzanych osob tego miasta.
Nie ukrywam, ze nie zamierzam dolaczac sie do krucjaty Bourna ani Svenssona. Jak dla mnie przerzucacie sie nawzajem postami bez jakichkolwiek argumentow. Obaj wyjezdzacie z "przeczuciami" i oczekujecie poparcia jakbyscie nie wiadomo co zrobili dla miasta. Ba, przerzucacie sie zaslugami w momencie kiedy to zaden z was nie byl prowodyrem zajebania jedynego trafionego mafiosa, wiec gdzie tu jakiekolwiek zaslugi? Ma racje Bourne, ze nie chcialbym byc zmuszony do wyboru miedzy ta dwojka i dlatego nie uczynie im tej przyjemnosci i po prostu ich teorie pomine w swoim ostatecznym rozrachunku. Nie przekonaliscie mnie. Zaden z was.
Richelieu, takie pytanie - czego Ty ode mnie oczekujesz? Ze w tym momencie wyskocze z atakiem na kogos? Ostatniego dnia staralem sie zrobic jakies kroki w celu zajebania mafii, jednak wszystkie moje teorie i drobne pomysly upadaly w gruzy przez gre zyjacych teraz mieszkancow, nie ma doslownie nikogo komu mozna zaufac na 100%. Niby mamy ujawnionych detektywa i barmana, a tak naprawde zaden z nich nie zyskal w moich oczach na tyle, zeby wierzyc w to, ze nie klamia.
Jedno jest pewne, nie zaglosuje bez zadnych argumentow, nie pokieruje sie tym waszym oslawionym "przeczuciem". Zatem pozostaje mi tylko jedno, zawierzyc Rojkowi. Czynie to z niechecia, bo uwazam SubZero za lepszego gracza od naszego "detektywa". Jednakze ten sam argument dziala na niekorzysc Suba - jak taki gracz mogl zawierzyc Peterce i do konca namawiac do uratrowania Lewkoniowi dupska?
Dlatego glos na niego i oby udalo nam sie trafic.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jason Bourne
Dołączył: 28 Lut 2012
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:59, 07 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ale jakimi faktami wy dysponujecie? |
Ale z mojej perspektywy, Zub Zero, wygląda to inaczej. To barman namawia stanowczo do głosu na niewinnego, a detektyw mnie broni. Po co miałby to robić? Komu bardziej wierzyłbyś na moim miejscu? Cały czas uważam, że Philip dał się tylko ponieść emocjom, zaufał zbytnio swojemu przeczuciu, dał się nabrać mafii, która "z czapy" odstrzeliła Damiana, dodatkowo z dziwnym opisem, aby zmylić barmana. Bo nie mogę uwierzyć, nie chcę uwierzyć, że prawdziwy barman albo detektyw siedzi cicho. Albo funkcję tę miał Przyczłap.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|