www.mafiapf.fora.pl

Artur Rojek · Wysłany: Czw 0:41, 08 Mar 2012 Temat postu:

Hm, moim zdaniem, zjebales z upiciem. Mafia nie celowala w nas, bo bala sie skutecznej modlitwy ksiedza, wiec wybrala kogos kto nie polecialby jutro w linczu. Taylor byl taka osoba, poza tym mialem go sprawdzic, wiec mieli bysmy kolejnego niewinnego. Trojka Bourne, Richelieu, Detrytus odpadala, bo pewnie tu jest OC, a odpalajac jednego mieli bysmy wieksze szanse na trafienie mafiozy.

Jason Bourne · Wysłany: Czw 0:42, 08 Mar 2012 Temat postu:

Artur Rojek · Wysłany: Czw 0:45, 08 Mar 2012 Temat postu:

Byl jeszcze Tata Madzi, ktory moze odpasc za pasywnosc i Kali, ktory jest kandydatem do linczu. Imo mafia celowala w Taylora, bo niby w kogo?

Marshall Eriksen · Wysłany: Czw 17:38, 08 Mar 2012 Temat postu:

Jaka cisza. Mafia chyba nie może się zdecydować kogo sprawdziła. Laughing

Kali w końcu nie walnął głupkowatych postów. Zajebmy go. Smile

Marshall Eriksen · Wysłany: Czw 17:40, 08 Mar 2012 Temat postu:

A no i gdzie ten testament Sub Zero. Chyba się czas już skończył. Embarassed

Jason Bourne · Wysłany: Czw 18:14, 08 Mar 2012 Temat postu:

Nie ma sensu czekać na testament Zub Zero, bo przecież nie wniesie on nic nowego. Lowrider powtórzy w nim zapewne to, co pisał przed linczem, że murowanym mafiozą jest Rojek, drugim zaś oczywiście ja.
Natomiast dobrze byłoby, Rojek, żebyś podał niebawem efekt wczorajszego sprawdzenia. Pisałeś, że nie zdecydowałeś się ostatecznie na Taylora, więc na kogo? Gra wchodzi w decydującą fazę, a tu cisza.

Artur Rojek · Wysłany: Czw 18:29, 08 Mar 2012 Temat postu:

Przed szkołą miałem niewielką ilość czasu. Skoro nie było żadnych postów, to zaczekałem. Właśnie przed sekundą dokonałem sprawdzenia.

Marshall Eriksen - winny.

Jason Bourne · Wysłany: Czw 18:37, 08 Mar 2012 Temat postu:

Potwierdza to tylko wcześniejsze przypuszczenia, a także nieco tłumaczy post powyżej, w którym, ni to żartem, ni to serio doradza odstrzelenie Kaliego. Istnieje oczywiście minimalne ryzyko, że to opryszek. Zobaczymy, co powie sam zainteresowany, ale wątpię, aby potrafił mnie jakoś przekonać do zmiany głosu.

Artur Rojek · Wysłany: Czw 18:38, 08 Mar 2012 Temat postu:

Nie zapominajmy, że Marshall może być księdzem, a ja mafiozą, który chce go wkopać, a później wmawiać, ze to opryszek. Wink

Jason Bourne · Wysłany: Czw 18:44, 08 Mar 2012 Temat postu:

A wiesz, że wczoraj rozważałem jeszcze koncepcję, że w mafii jesteś Ty, Philip i Tata Madzi, zaś detektyw i barman to odpowiednio Przyczłap i Kali? Prawdę mówiąc, sam w nią nie wierzyłem, bo jest faktycznie kosmiczna, ale zupełnie porzuciłem tę myśl dopiero, gdy po wczorajszym mordzie wciąż mnie broniłeś, gdy Philip dalej podtrzymywał swoją teorię, mimo śmierci Taylora.

Artur Rojek · Wysłany: Czw 18:50, 08 Mar 2012 Temat postu:

Pewnie gdybym nie napisał wierszyka w drugim poście i zamiast pajacować pisałbym tonem kurewsko poważnym - jak choćby Philip - to nie byłoby tylu podejrzeń w moją stronę, ale co zrobić.

Natomiast, Twoja koncepcja jest zbyt grubymi nićmi szyta.

Zalecam Tacie Madzi, bo głupio byłoby stracić miastowego w taki sposób. Jak nie wiesz co to skopiuj to:

Fajna edycja. Wierzę Rojkowi, że jest detektywem. W ogóle uważam, że powinniśmy go słuchać, bo to genialny gracz, który w pojedynkę zaprowadzi miasto do zwycięstwa. Dzisiaj koniecznie na odstrzał Marshall Eriksen, a później pociśniemy OCka, ale o tym więcej jutro. Słuchajcie się Rojka, pa :*

Richelieu · Wysłany: Czw 18:53, 08 Mar 2012 Temat postu:

Już wczoraj optowałem za cichociemnym Marshallem, jeśli potwierdzi się, że jest mafiozem, kwestia detektywa okażę się dla mnie klarowna.

Marshall Eriksen · Wysłany: Czw 19:09, 08 Mar 2012 Temat postu:

To się porobiło. Laughing

Nie no nie będę wyskakiwał tu z jakimś księdzem, bo nim nie jestem. Ale też nie jestem w mafii. Albo nie jesteś detektywem i jesteś chuju w mafii albo dostałem rolę opryszka. Jeśli to pierwsze to ładnie nas ograliście. Nie ma co. No ale gdzie prawdziwy detektyw ?! Z tego co widzę to osoba sprawdzana przez ciebie miała duże szanse na bycie opryszkiem. Szkoda, że akurat mnie sprawdziłeś, bo straciłeś na to dzień.

Sub Zero · Wysłany: Czw 19:47, 08 Mar 2012 Temat postu:

witajcie, testament będzie krótki:

jeżeli dzisiaj nie traficie mafiosy, to przegrywamy. BO O TYM KURWA NIKT NIE WSPOMNIAŁ.

wybierzcie z dwójki rojek-eriksen jednego i go upierdolcie. ja bym oczywiście zajebał rojka.

pozdrawiam, piotr fronczewski

Detrytus · Wysłany: Czw 20:56, 08 Mar 2012 Temat postu:

I tak juz przegralismy.

Rojek vs Ericksen. Ja zdecyduje za chwile, cokolwiek bym nie wybral to i tak jestesmy w ciemnej dupie.