|
www.mafiapf.fora.pl Mafia piłkarskieforum.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marshall Eriksen
Dołączył: 27 Lut 2012
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:34, 08 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Beka. W sumie to wszystkim otworzyło oczy. Jestem opryszkiem, a w mafii jest Kali, Detrytus i ten Richelieu. Chuj tam kto z nich OC.
Detrytus chciał oczyścić się zabijać Kaliego. Bacznie się temu obserwowałem. Zadajcie sobie pytanie co zrobił dla miasta Detrytus ? Wiadomo, że ja też nic nie zrobiłem dobrego, ale nie oto się rozchodzi teraz. Zapierdalał samych pewników, którzy byli straceni już w oczach dla miasta.(Peterka, Stinson i ja). A tu szok. Jednak nie padam. To znak od Boga. Także zabijamy jutro Detrytusa/Kaliego, bo inaczej przegramy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Henrik Svensson
Dołączył: 29 Lut 2012
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:43, 08 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
MG napisał: | Przy trafnym upiciu barman ginie jedynie w przypadku braku bezrolnych (w grze pozostają jedynie role z pierwszej grupy i mafia).
/lowrider |
Philip, weź ty idź lepiej spać, bo męczysz innych i siebie swoimi dzisiejszymi mądrościami.
Detrytus napisał: | Jutro Ericksen. Kto nie z nami ten z mafii. |
Mi tam się nadal wydaje, że i dzisiaj któryś mafioso głosował na Eriksena.
Marshall Eriksen napisał: | Także zabijamy jutro Detrytusa/Kaliego, bo inaczej przegramy |
Jeszcze kardynała można zajebać, idąc tym tokiem rozumowania. Dość ciekawe, że o nim nie wspomniałeś, mimo że uważasz go za mafiozę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Detrytus
Dołączył: 29 Lut 2012
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:44, 08 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Nie rozmawiam z trupami, nawet z tymi ktorzy jeszcze o swojej smierci nie wiedza. Nikt przy zdrowych zmyslach nie uwierzy w taki zbieg okolicznosci, ze przy tak malej liczbie pozostalych przy zyciu mieszkancow detektyw sprawdzil opryszka.
A czy zrobilem cos dla miasta? wiecej niz ericksen to na pewno. A dolaczanie sie do pewnych linczow? bylem PIERWSZYM ktory przyczepil sie do peterki, sprawdzcie sobie. Atakowalem go tez caly czaskiedy zablefowal ksiedzem. Nie widzialem zeby ericksen cos wtedy robil, widac byl zajety. Inne lincze? holduje zasadzie, ze oddawanie bezpiecznych glosow to przejaw braku odwagi w walce z mafia i oddanie im pola do popisu.
Zatem Ericksen do piachu. I nie marnujcie czasu na obcowanie z tym nieboszczykiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marshall Eriksen
Dołączył: 27 Lut 2012
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:48, 08 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Kardynała też. Kolejność nie robi dla mnie większej różnicy. Detrytus nie rozmawiasz z trupem ? Jutro będzie zimny jak Włodek Smolarek. Ludzie przejrzyjcie na oczy. Cała gra na alibi. Uaktywnia się tylko gdy nie jest szansa na zajebanie "pewniaka".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Richelieu
Dołączył: 28 Lut 2012
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:58, 08 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Troszkę Panowie nie fair postępujecie, wszyscy mieliśmy swoje mocne podejrzenia i uzasadnione ubawy, by nie ufać w pełni Rojkowi, tego też domagał się Sub-Zero.
Zaczynamy Marshallem, to oczywiste. Rojek go sprawdził i jest winny, szansa na bycie opryszkiem jakaś jest, ale zabić go i tak trzeba, zbyt mocny trop, by szukać czegoś na siłę.
Pewnie powinienem wysunąć kontrkandydata na dalsze rozumowanie, ale mam czas, chyba nikt nie będzie celował we mnie jutro z wyjątkiem, może Marshalla.
Logiczne dla mnie wydaje się, że mylny trop musiał poprzeć mafiozo, tu na pewno mamy Eriksena, dalej barmana Svenssona i Tatę Madzi sprawdzanego jako niewinnego ( OC ? ), nawet w momencie obrony wydaje mi się to wątpliwe.
Jest ich trzech: Bourne, podobnie jak Tata Madzi, może być OC, aczkolwiek już wiemy, że świński duet nie istniał. Dalej Detrytus i Kali, rzecz jasna w tej sytuacji moi główni podejrzani. Mafiozo też musiał zagłosować na Marshalla.
Pomyślimy, głównie apeluje o rozwagę do Svenssona. Jasne, niech mnie upije, jeśli uważa, że to mu pomoże, ale kwestia linczu powinna zostać przedyskutowana.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Detrytus
Dołączył: 29 Lut 2012
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:00, 09 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
tak, tak. A potem bedzie "nie zabijajmy richelieu, przeciez Ericksen go atakowal". naprawde rozsadnie, wiesz ze zginiesz dlatego atakujesz kolege z mafii dajac mu powazne alibi. Brawo.
Ale jesli macie w mafii jeszcze jakies argumenty na kardynala to dawajcie, przydadza sie jak juz zginiesz ericksenie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Richelieu
Dołączył: 28 Lut 2012
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:08, 09 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Detrytus o twoim głosie decydował rzut monetą, więc też taki święty to nie jesteś
Nie widzę tych twoich analiz, ciągle widzę Cię jako małpę be cojones. Będę musiał jutro podjąć decyzje czy Ciebie czy Kaliego wziąć na kontrkandydata.
Pieprzyć to co pisze Marshall, on już jest przegrany. Swoją drogą będę przypominał, że mógł zginąć zamiast Sub-Zero.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jason Bourne
Dołączył: 28 Lut 2012
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:14, 09 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Jak sądzisz, Detrytus, co sobie myślę w zaistniałej sytuacji? Oczywiście poza głębokim uznaniem dla ustroju demokratycznego i osławionego przeczucia naszego barmana.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Detrytus
Dołączył: 29 Lut 2012
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:23, 09 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Ha! Nie lubie zgadywanek, ale podejrzewam ze raczej nie chcesz podziekowac mi za to, ze nie przylaczylem sie doz zadnego z was, kiedy chcieliscie sie pozabijac na podstawie przeczuc?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Richelieu
Dołączył: 28 Lut 2012
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:42, 09 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Detrytus, ale ja Cię też zapraszam do tańca. Proszę mnie nie unikać, bo atakując mnie i nie odpowiadając sam doprowadzisz do prywatnej wojenki, a nieubłagane fakty są takie, że w trójce: Ja, Ty i Kali mafiozo jest na 100%
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jason Bourne
Dołączył: 28 Lut 2012
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:48, 09 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ha! Nie lubie zgadywanek, ale podejrzewam ze raczej nie chcesz podziekowac mi za to, ze nie przylaczylem sie doz zadnego z was, kiedy chcieliscie sie pozabijac na podstawie przeczuc? |
Najprościej rzecz ujmując, rozchodzi się o to, iż nie bardzo widzę innego kandydata na OC niż Ty. Jestem prawie pewien, że Richelieu się nim nie okaże. W przeciwnym razie to nie on zostałby poświęcony w ofierze, żeby oddać ten bezczelny głos na Rojka, chociaż chwilę wcześniej zasugerował, że na niego nie zagłosuje, bo nie widzi innych przekonanych do tego w 100%. Wiadomo, że po odstrzeleniu detektywa kwestia "OC czy zwykły mafioza" nie ma w praktyce żadnego znaczenia, ale funkcję tę pełni jednak zwykle ten, który przymierzany jest do jak najdłuższej gry. Tak mi się wydaje.
Głosu Philipa nie ma sensu komentować, bo on, jak wiadomo, opiera się głównie na swoim przeczuciu. Swoją drogą, widzisz już teraz, jak zjebałeś sprawę, kiedy namawialiśmy Ciebie, z Rojkiem, żebyś polał Eriksenowi?
Reasumując, zamiast pisać po wielokroć, choć w różnych wariantach, że jutro leci Eriksen, a po nim Richelieu, zastanówmy się od razu, co zrobimy później? Jest na to czas, bo później znowu zaczniecie, w emocjach, mącić na chybcika. Nie ukrywam, że żądam aktywnej gry na finiszu od Taty Madzi i Kaliego, bo nie może być tak, że była fajna wyrównana gra, a wszystko zadecyduje się przez głos oddany, nawet nie na przeczucie, a po prostu "na pałę". Bo, jaki ma sens omawianie swoich decyzji z Detrytusem, którego uważam za OC i Philipem, którego uważam za barmana, a który, z góry to wiem, i tak, jako OC, wskaże mnie. Chyba, że mu się przeczucie odmieni. Ty, Detrytus, znów mówię zupełnie otwarcie, masz czas, żeby przekonać mnie, że nie jesteś OC, a jest nim... No właśnie - kto? Kali? Tata Madzi?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kali Nieinterere
Dołączył: 28 Lut 2012
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:57, 09 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Marshall Eriksen napisał: | Beka. W sumie to wszystkim otworzyło oczy. Jestem opryszkiem, a w mafii jest Kali, Detrytus i ten Richelieu. Chuj tam kto z nich OC.
Detrytus chciał oczyścić się zabijać Kaliego. Bacznie się temu obserwowałem. Zadajcie sobie pytanie co zrobił dla miasta Detrytus ? Wiadomo, że ja też nic nie zrobiłem dobrego, ale nie oto się rozchodzi teraz. Zapierdalał samych pewników, którzy byli straceni już w oczach dla miasta.(Peterka, Stinson i ja). A tu szok. Jednak nie padam. To znak od Boga. Także zabijamy jutro Detrytusa/Kaliego, bo inaczej przegramy |
Ja jestem prawie pewny, że dzisiaj razem z 3 innym osobami głosowaliśmy dobrze- na Ciebie. Teraz próbujesz się bronić moim kosztem. Tak właśnie byłem ciekawy, który pierwszy po dzisiejszym linczu, z tych na celowniku, zacznie się miotać i podsuwać od razu inne kandydatury, by uratować tyłek. Sytuacja wygląda na tą chwilę tak- jutro do odstrzału Ty, następnie Richelieu. Nie będę zdziwiony jak obaj jesteście w Mafii, a jeden z was jest nawet OC.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Detrytus
Dołączył: 29 Lut 2012
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 1:07, 09 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Richelieu - z facetami nie tancze, chocby nosili kárdynalskie ciuszki. Twoja sprawe odkladam do jutra, jesli chcesz udowodnie Ci ze jestes w mafii, kto wie - moze sam na siebie zaglosujesz pod naporem faktow? Zartuje oczywiscie, na tym etapie gry nie ma nic pewnego, takze jutro postám sie cos napisac.
Bourne - nie jestem OC. W ogole sam fakt wyszukiwania OC jest juz zbedny,detektyw nie zyje. Jedynym przypadkiem kiedy mozemy brac pod uwage role OC jest przypadek kiedy Ty nim jestes lub Tata Madz,jako osoby sprawdzone przez licza.
Reasumujac, jestem zmeczony, ide spac, odkladam wszystko do jutra, mojego jedynego wolnego dnia w tygodniu. Moze wtedy nabiore ochoty na gre i wymiane argumentow.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jason Bourne
Dołączył: 28 Lut 2012
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 1:09, 09 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Sytuacja wygląda na tą chwilę tak- jutro do odstrzału Ty, następnie Richelieu. Nie będę zdziwiony jak obaj jesteście w Mafii |
Serio? Ja będę niezwykle zdziwiony. Pisząc już poważnie - wiem, żeś debiutant, nie zdający chyba sobie sprawy, iż mamy właśnie kluczowy moment rozgrywki - to nie podlega żadnej dyskusji. Nie jesteś żadnym kontrkandydatem ani dla jednego, ani dla drugiego. Ziomki bronią się dla fasonu i zrobienia zamieszania. Musimy zastanowić się jednak, co później, uwzględniając piątkę: Ty, Tata Madzi, barman Svensson, Detrytus, ja. Kogoś z nas odstrzeli jeszcze mafia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kali Nieinterere
Dołączył: 28 Lut 2012
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 1:15, 09 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Jason Bourne napisał: | Cytat: | Sytuacja wygląda na tą chwilę tak- jutro do odstrzału Ty, następnie Richelieu. Nie będę zdziwiony jak obaj jesteście w Mafii |
Serio? Ja będę niezwykle zdziwiony. Pisząc już poważnie - wiem, żeś debiutant, nie zdający chyba sobie sprawy, iż mamy właśnie kluczowy moment rozgrywki - to nie podlega żadnej dyskusji. Nie jesteś żadnym kontrkandydatem ani dla jednego, ani dla drugiego. Ziomki bronią się dla fasonu i zrobienia zamieszania. Musimy zastanowić się jednak, co później, uwzględniając piątkę: Ty, Tata Madzi, barman Svensson, Detrytus, ja. Kogoś z nas odstrzeli jeszcze mafia. |
To, że teraz zaczyną się już gra na poważnie to dobrze wiem. Zostało 7 graczy, a jak narazie tylko jednego z Mafii trafiliśmy.najwyższa pora ich wystrzelać jak kaczki. Wogóle,po czym wnioskujesz, żem debiutant?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|